Start

Cześć!

Mam na imię Oxana. W zasadzie nie jest to moje jedyne imię, drugie to Sara (lecz rzadko go używam). Mimo wszystko - Oxana Sara.

Jestem studentką Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Lubię to co robię i bardzo się w to angażuję. Jestem ambitna i pracowita. Nie boję się wymieniać moich zalet, bo przecież kto jak nie my sami powinniśmy doceniać nasze starania? Jestem otwartą i komunikatywną osobą, żeby nie przesłodzić dodam, iż jestem świadoma moich wad, do których bez wątpienia mogę zaliczyć moją wybuchowość. Mam bardzo złożoną osobowość, mam też jednak nadzieję... Nadzieję, że ta "złożoność" w większości sytuacji może zostać odczytana jako kolejna zaleta.

Cieszy mnie, kiedy ludzie odbierają mnie pozytywnie, chyba jak każdy zdrowo myślący człowiek. Jednak każdą konstruktywną krytykę przyjmuję dzielnie i staram się z niej wyciągnąć jak najwięcej pozytywnych myśli i zmian.

Jestem zdiagnozowaną (oczywiście przez rodzinę i przyjaciół) zakupoholiczką. Manekiny ze sklepowych wystaw, wszelkimi możliwymi gestami, zachęcają mnie do wejścia, a ubrania na wieszakach proszą o przygarnięcie. Moja mała wielka słabość nie jest jedynie stertą fatałaszków i górą wydanych pieniędzy. To moja pasja. Moda to część mnie, mam nadzieję, że choć w najmniejszym pierwiastku ja jestem częścią niej. Uwielbiam podróże i dobrą kuchnię - jedno wynika z drugiego! Kocham moją Rodzinę. Jest moją opoką i źródłem energii. Uwielbiam ludzi, choć często się na nich złoszczę i przysparzają mi wiele problemów czy smutku. Mimo wszystko to drugi człowiek daje mi inspirację. Uśmiech czy zwyczajne "dzień dobry", są w stanie rozjaśnić każdy pochmurny dzień. Jestem romantyczką i mam artystyczną duszę, to pierwsze nie ułatwia mi życia, ale taka już jestem. Uwielbiam czytać książki i przeglądać magazyny modowe. Słowo "przeglądać" zostało użyte całkowicie celowo! Moim zdaniem to fotografia jest językiem mody, to kolor, ułożenie tkaniny i zestawienie dodatków stylizacji przemawia do świata.

Rozpisałam się bardzo - to moja kolejna cecha, o której nieświadomie dałam znać - jestem gadułą! Przechodząc do meritum, zaczęłam pisać, a raczej prowadzić bloga. Stało się! Zbierałam się do tego od trzech lat. Miałam już wiele okazji, wiele pomysłów, ale czegoś jednak brakowało. Mam nadzieję, że tym razem wszystko ułoży się po mojej myśli i wytrwale będę realizowała ten plan.

Nie obiecuję fajerwerków, literackich "orgazmów", czy podróży dookoła świata. Ten blog będzie zbiorem moich przeżyć, opinii i inspiracji. Będzie skrawkiem mojego świata. Nie potrafię włożyć mojego internetowego wytworu w konkretną "przegródkę" tematyczną jaką jest blog modowy, kulinarny czy lifestylowy. Będę starała się pokazać odrobinę mody, inspiracji, podróży (małych i dużych) i jedzenia (bo przecież to kochają chyba wszyscy). Nie określę konkretnego zakresu bloga, ponieważ nie lubię się ograniczać.

"Żeby liczyć na wygraną w przyszłości, trzeba zaryzykować to, co los dał nam dziś" w imię tej zasady, ryzykuję śmiech i negatywne opinie internetowych hejterów, zaczynam przygodę z blogiem.