"Kurtka mojego chłopaka", czyli wielki powrót bomberki. Bomber jacket to hit od kilku sezonów. Kurtka, która w świeci mody pojawi...
"Kurtka mojego chłopaka", czyli wielki powrót bomberki. Bomber jacket to hit od kilku sezonów. Kurtka, która w świeci mody pojawiła się już bardzo dawno temu, wróciła by tym razem zadomowić się w naszych garderobach na dobre. Jedni doszukują się początków tego fasonu w modzie baseballistów z lat 50. Inni powstanie modelu bomber przypisują modzie wojskowej, amerykańskich pilotów. Tym razem nie będę zagłębiała się w historię. Chcę zwrócić uwagę na niesamowitą uniwersalność bomber jacket'ów. To kurtki, które idealnie dopasowują się do stylizacji. Nie ważne jak bardzo elegancki czy sportowy look wybierzemy, bomber będzie wyglądał dobrze. Projektanci prezentują wiele wariantów tego fasonu, bawią się kolorem, materiałem i dodatkami. W ostatnim sezonie zdecydowanie postawili na satynę i orientalne wzory. Doskonale pamiętam kiedy w 2012 roku Kate Moss zachwyciła świat mody swoją satynową różową bomberką. Satynowa bomberka zdaje się być bardziej dziewczęca, jednak nie traci uroku łobuziary. Mój bomber jacket to satynowa kurtka, oversize, z cudownymi orientalnymi kwiatami, wyszytymi na plecach. Tym razem założyłam ją do eleganckiej długiej, dzianinowej sukienki z golfem. Kurtka to cudowna produkcja francuskiej marki Danity Paris. Materiał wysokiej jakości i starannie wyszyte motywy kwiatów sprawiają, że moja dziewczęca bomberka wygląda idealnie!
BOMBER - DANITY PARIS
MAXI DRESS - REDOUTE
BUTY - SINSAY
TOREBKA - TOP SHOP
BRANSOLETKA - APART