Podróże - małe i duże, odległość jaką pokonujemy oddalając się od naszego codziennego otoczenia nie gra roli, liczy się fakt przekroczenia pewnej granicy. Wyjście z naszego stałego pola życia pozwala nam zobaczyć i poczuć to co inne, intrygujące, cudownie kiedy jest to także zaskakujące. Podróże kształcą, poszerzają nasze horyzonty - znam mnóstwo sloganów, które rzeczywiście przekazują nam pewną prawdę. Wszystkie hasła chwalące wyprawy pozwolę sobie podsumować jednym zdaniem - podróżowanie pozwala nam poznawać świat i samych siebie. 

Podróżowanie i zwiedzanie dostarcza mi wiele silnych doznań, przeżyć i przede wszystkim inspiracji. Osobiście szukam inspiracji wszędzie! W sztuce, codziennym życiu, obserwuję innych ludzi i przyrodę, staram się poznawać nowe smaki, odsłuchuję dotąd niesłyszane dźwięki. To z tego co nowe czerpię najwięcej pomysłów i siły. Jednym z moich największych źródeł inspiracji jest architektura, którą najczęściej podziwiam właśnie podróżując. W połowie tegorocznych wakacji odwiedziłam naszych zachodnich sąsiadów. Z zapartym tchem zwiedzałam piękny Hannover. To miasto, które zaskoczyło mnie wielkością i różnorodnością. To miejsce, w którym zobaczymy stare masywne budowle i lekkie szklane budynki. Wszystko to oplecione miejską zielenią doskonale ze sobą współgra. Nie będę pisała o najciekawszych miejscach, restauracjach ze smacznym jedzeniem czy imprezach, których w Hannoverze nie brakuje, dodam kilka zdjęć, które mam nadzieję, pozwolą Wam choć na chwilę przenieść się do tego pięknego niemieckiego miasta.